Automatyzacja w SEAT COMPONENTES
Automatyzacja w SEAT COMPONENTES
Producent przekładni SEAT Componentes musiał zautomatyzować rozładunek 18 000 obrobionych przekładni dziennie w swoim zakładzie w Hiszpanii, aby zagwarantować jakość części. Firma zintegrowała dziesięć robotów współpracujących z Universal Robots, wykorzystując tylko zasoby wewnętrzne. Ta formuła umożliwiła SEAT-owi utrzymanie know-how firmy w zakresie konfiguracji cobot we własnym zakresie, eliminując dodatkowe koszty programowania i konserwacji. Instalacja DIY została wykonana bez zmiany istniejącego układu fabrycznego, co pozwoliło na skonfigurowanie nowych aplikacji w mniej niż godzinę. W rezultacie firma zmniejszyła liczbę błędów, poprawiła bezpieczeństwo pracowników, a teraz ma zespół przygotowany do podejmowania nowych projektów automatyzacji.
SEAT Components to producent skrzyń biegów dla zakładów Grupy Volkswagen w Europie, Azji i Ameryce. Dostarcza je do szerokiej gamy samochodów produkowanych zarówno przez Volkswagena, Audi, SEAT S.A., jak i Skodę.
W swoim zakładzie w Barcelonie w Hiszpanii firma produkuje skrzynie biegów, od odlewu aluminium po montaż obudowy, która zawiera przekładnie, wały, synchronizatory i przekładnię różnicową. Firma przeprowadza również późniejszą kontrolę jakości. Jest to bardzo wyspecjalizowany i wyrafinowany proces, w którym jakość i precyzja mają kluczowe znaczenie dla zagwarantowania prawidłowego działania i redukcji hałasu przekładni.
Proces rozładunku części i udostępnienia ich do procesu montażu przekładni odbywał się w całości ręcznie z operatorami rozładowującymi i transportującymi części na wózkach. SIEDZIBA procesu chciała zautomatyzować, aby zmniejszyć liczbę błędów i poprawić bezpieczeństwo. „Celem jest zapewnienie, że od procesu obróbki do montażu operator dotyka części w jak najmniejszym stopniu” - wyjaśnia Eduardo Fonseca, Senior Manager Technical Services w SEAT.
Bliższe przyjrzenie się procesowi i kluczowym szczegółom dla pomyślnego przejścia od procesów ręcznych do automatyzacji z robotami współpracującymi
Podczas tego testu pilotażowego firma SEAT zbadała koszty i okresy wdrażania robota współpracującego, wymagania bezpieczeństwa wymagane przez technologię oraz techniczną wykonalność operacji.
Test przeszły cobots. „Zdecydowaliśmy się na roboty firmy Universal Robots ze względu na ich łatwe programowanie i integrację w linii, a przede wszystkim ze względu na ich niewielki rozmiar: byliśmy w stanie zainstalować je bez zmiany istniejących układów, umożliwiając robotom współpracę z operatorem” - mówi Francisco Pérez z Biura Technicznego ds. Konserwacji SEAT Componentes.
UR10e cobots obsługują obecnie dziesięć różnych linii obróbczych. Nie są to instalacje stałe, ale można je łatwo dostosować do zmian modelu. „W mniej niż dziesięć minut możemy dostosować cobot do przenoszenia z rozładunku jednej części na zupełnie inny element” - podkreśla Francisco Pérez.
Korzystając z protokołu PROFINET, cobot komunikuje się ze sterownikiem PLC i otrzymuje instrukcje dotyczące tego, kiedy istnieją już obrobione elementy, aby mógł wykonać powiązaną operację. W takim przypadku cobot rozładowuje części na tacki. Po zapełnieniu tacy sterownik PLC komunikuje się z AMRS (autonomicznymi robotami mobilnymi), aby wyjąć pełną tackę i włożyć nową, minimalizując w ten sposób przestoje maszyny.
AMR transportuje części do magazynu, który jest napełniany dokładnie na czas zgodnie z potrzebami produkcyjnymi, unikając nadwyżki zapasów i związanych z tym kosztów. Po osiągnięciu tego punktu wszystko jest teraz gotowe do linii montażu przekładni: koła zębate są umieszczone na specjalnej tacy montażowej, a dzięki serii zautomatyzowanych operacji pozostałe części przekładni są przymocowane. W ramach tego zsynchronizowanego procesu cobot przestrzega czasów cyklu SEAT-a, aby osiągnąć codzienne cele produkcyjne zakładu.
Dodatkowy jedenasty UR10e dołączył do floty cobot w fabryce SEAT-a. To ramię robota jest przeznaczone do treningu wewnętrznego i jest montowane na ruchomej platformie w celu
zbliż się do maszyn i stanowisk pracy. Pozwala operatorom zapoznać się z programowaniem robotów współpracujących. Ponadto umożliwia przeprowadzenie testów koncepcyjnych i walidacji nowych instalacji przed ich integracją z linią.
Innym kluczowym czynnikiem w integracji cobots UR przez SEAT jest to, że zakład jest samowystarczalny w drukowaniu „palców” chwytaków współpracujących, zgodnie z każdą potrzebą i poziomem ochrony wymaganym do utrzymania poziomu bezpieczeństwa aplikacji. Umożliwia to posiadanie niemal natychmiastowych części zamiennych bez konieczności magazynowania i wykonywanie testów koncepcyjnych w mniej niż 45 minut.
„Przeprowadzenie integracji we własnym zakresie pozwoliło nam zachować know-how w zakresie programowania i integracji cobots w obszarze konserwacji, co oznacza, że podczas wszelkich przestojów możemy być bardziej zdecydowani, a koszty przestojów maszyn są niższe” - mówi Manuel Gómez, kierownik ds. konserwacji w SEAT Components.
Ta łatwość dostosowania do produkcji jest wzmocniona intuicyjną konfiguracją cobots i ich urządzeń peryferyjnych, certyfikowanych za pośrednictwem platformy UR+. „Jesteśmy w stanie wdrożyć aplikacje w mniej niż godzinę” - podkreśla Francisco Pérez. Ponadto SEAT Components może wdrożyć te zmiany bez konieczności korzystania z usług integratora, co zwiększyłoby koszty.
Kolejną zaletą aplikacji jest to, że operatorzy zostali zwolnieni z ręcznego rozładunku 18 000 części dziennie. „Korzystając z robotów współpracujących, udało nam się zapewnić, że operatorzy mogą poświęcić swój czas na zadania, które dodają produktowi wartości, takie jak problemy z jakością lub ulepszenia procesów” - podkreśla Manuel Gómez. Dlatego „operatorzy postrzegają cobots jako dodatkowe narzędzie do wykonywania swojej pracy.„
Ogólnie rzecz biorąc, SEAT uległ zmianie podejścia, umożliwiając członkom zespołu podejmowanie przyszłych projektów automatyzacji we własnym zakresie. „Teraz każdy projekt automatyzacji jest uwarunkowany nie tylko wkładem w rentowność, ale także tym, że zapewnia nam know-how, którego wcześniej nie mieliśmy” - mówi Gómez.
Podsumowując, projekt „jest opłacalny, produktywność jest wyższa, a jakość została skonsolidowana”, podsumowuje Eduardo Fonseca o projekcie automatyzacji, który spotkał się z aprobatą grupy SEAT
Manuel Gómez, Maintenance Manager at SEAT ComponentsPrzeprowadzenie integracji we własnym zakresie pozwoliło nam zachować know-how programowania i integracji cobots w obszarze utrzymania ruchu, co oznacza, że podczas wszelkich przestojów możemy być bardziej zdecydowani
Zespół utrzymania ruchu firmy oparł swoje podejście do automatyzacji na doświadczeniu uzyskanym z wcześniejszego projektu z 2015 roku, w którym SEAT zainstalował cobots UR na swoich stacjach śrutowania i mycia.
Dzięki temu firma zdała sobie sprawę, że cobots są łatwe w instalacji, konserwacji i integracji bez konieczności stosowania środków bezpieczeństwa, takich jak ogrodzenie na podstawie przeprowadzonych ocen ryzyka.
Ponieważ zastosowanie cobots uprościło i usprawniło proces śrutowania i mycia, zespół zalecił ponowne włączenie cobots do rozładunku części w produkcji przekładni. SEAT postanowił zintegrować dziesięć robotów współpracujących UR10e w celu przeprowadzenia rozładunku. Zadanie, które firma może podjąć bez potrzeby
usługi zewnętrznego integratora dzięki wcześniejszemu doświadczeniu SEAT-a z cobots. Gwarantowało to oszczędność kosztów zarówno podczas instalacji, jak i w przyszłych zadaniach konserwacyjnych.
Przeprowadzenie integracji cobots UR ze środkami własnymi SEAT-a obejmowało dwa etapy szkolenia i przygotowania: po pierwsze, zespół Utrzymania Ruchu SEAT Componentes przeszkolony w firmie, począwszy od bezpłatnych modułów szkoleniowych online UR Academy. Po drugie, przeprowadzili projekt pilotażowy, w ramach którego zintegrowali początkowy cobot.
Tysiące firm polega na robotach współpracujących, aby...